Ogromnie przepraszam, wręcz padam do stóp, ażebyście wybaczyli mi opóźnienie, jednakowoż... mój komputer ostatnio mnie nie lubi, potem nie miałam czasu, dziś zaś jestem wypruta z weny >.> Błagam o wybaczenie ewentualnych komentujących (nadal nie jestem pewna czy to nie zwykła pomyłka, ale warto mieć nadzieję |D).
Uwaga
Jeżeli jesteś tu po raz pierwszy, powinieneś wiedzieć, iż opowiadanie tu zamieszczane to yaoi, traktujące o miłości męsko-męskiej (a dokładniej yaoi na podstawie anime "Kuroshitsuji" z paring'iem Sebastian x Ciel). Jeśli nie odpowiada ci coś takiego, proszę, opuść stronę bez zostawiania żadnych obraźliwych komentarzy. Z góry dziękuję.
Historia wstawiona na tym blogu to nie moje jedyne opowiadanie. Jeżeli interesuje Cię przeczytanie yaoi w innym stylu, zapraszam serdecznie na Moje Lapidium, gdzie znajdziesz moje autorskie opowieści ^w^
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Hah, pora w to uwierzyć. Hmmm. Wybaczam, aczkolwiek liczę na to, że szybko dodasz coś nowego. Ostatnio analizowałam wszystkie blogi i jestem zdania, iż Twój aspiruje na mój ulubiony, jeśli chodzi o paring Sebastian x Ciel, a jest tych blogów w sieci naprawdę sporo ^__^
OdpowiedzUsuńWidzisz? Mówiłam - wystarczy tylko, że ja się zainteresuję i wkręcę w dodawanie komentarzy, a blog zaczyna się wzbijać na wyżyny. Zdecydowanie, jak rzekła już moja poprzedniczka, blog aspirujący na mój ulubiony z tym paringiem. Ale nie powiedziałabym, że w sieci jest ich "sporo". Ja osobiście odszukałam w odmętach Internetu co najwyżej 15-20... A przy liczniku blogów o Harry'm Potterze to jest nic, ot, taki pyłek. Dlatego tym bardziej się cieszę, że ktoś postanowił troszkę rozwinąć repertuar, jaki proponuje nam wyszukiwarka Google.
OdpowiedzUsuńJa, oczywiście, także wybaczam tą zwłokę... Także z niecierpliwością oczekuję kolejnego rozdziału w przeciągu kilku najbliższych dni.
PS Za wszystkie błędy w komentarzu serdecznie przepraszam, ale tak to się kończy, jeżeli piszesz cokolwiek, słuchając character song Sebastiana *.*
Dziewczyno, twoj blog jest ekstra! :D
OdpowiedzUsuńPrzypadkowo weszlam na Twoj blog w poszukiwaniu czegos nowego. Zazwyczaj omijam blogi, ale ten mnie zainteresowal i ciesze sie, ze wszystkie rozdzialy zostaly juz napisane. Bardzo podoba mi sie ow paring, od pierwszego odcinka kuro pragnelam ujrzec jak zblizaja sie do siebie te postaci. Dzieki, ze moge zaspokoic moj maly kaprys :)
OdpowiedzUsuńGdyby odzew nie był większy, to nie ukrywam tego, że bym się zdziwiła. Osobom, które piszą tak świetnie naprawdę trzeba dawać motywację.
OdpowiedzUsuń